💍 Biżuteria z Aliexspress 💎

To mój ulubiony temat: wszystko z Aliexspress :) już pojawiłam się raz z polecanymi kosmetykami, o których możecie przeczytać tutaj. Teraz przybywam z biżuterią, zarówno tą, która się sprawdziła oraz, której chętnie bym się pozbyła. Zapraszam!

Od czego zacząć? od tych dobrych czy złych wyborów? Może na początek z grubej rury, ta biżuteria, która okazała się kiepska.

Uwielbiam bransoletki. Wszystko to, co mogę włożyć na rękę i upiększyć ją przyciąga moją uwagę. Zatem zaczęłam przeglądać Ali. Po taniości można naprawdę kupić fajne rzeczy i tak myślałam, że u mnie się to stanie. Kupiłam trzy, każda u innego sprzedawcy, każda mniej niż 1$, darmowa wysyłka, czekanie na nie miesiąc. I co, pudło. Nie wiem, czy jest tak tylko u mnie, czy każda dziewczyna ma ten problem, ale bransoletki okazały się być na mnie... za duże. Przez to, że wygniotły się w trakcie wysyłki, są kwadratowe, nijak nie dają się uformować, szpecą moją rękę. Pierwsza z kołem sterowym kosztowała dokładnie 0,75$, kolejna z kotwicą i napisem LOVE- 0,96$ i ostatnia z sową- 0,86$. Pod każdą nazwą znajduje się link, wystarczy kliknąć. Może na Was będą idealne. 

Kolejną wtopą był wisiorek z sową. Na zdjęciu aukcji wygląda ładnie, myślałam, że i jakość będzie super. Jednak się myliłam. Wisiorek jest baaaardzo lekki, wszystkie wystające elementy haczą o ubranie. Ogólnie bardzo mi się podoba, jednak sam jest bardzo niepraktyczny. Kosztował 1,48$.

Kolejne rzeczy, to te, których używam namiętnie często, i z których jestem zadowolona i z czystym sercem mogę Wam polecić. Na pierwszy rzut idą chokery. Już dawno je kupiłam, są piękne, skromne, minimalistyczne.

Pierwszy z zegarkiem kosztował 0,35$, następny z czarną gwiazdką również kosztował 0,35$ i ostatni, według mnie najpiękniejszy z dodatkowym sznureczkiem, na którym jest piórko- zapłaciłam za niego 0,40$. Każdy z nich ma regulowane zapięcie, więc rozmiar jest uniwersalny.

Następne naszyjniki to zatopione w szkle roślinki. Szkiełka są okrągłe i owinięte drutem, na których się trzyma wisior. Bardzo efektownie to wygląda. Owszem, może przeszkadzać to owinięcie, ale ja na to nie zwracam uwagi. Oba są od jednego sprzedawcy. Z czterolistną koniczyną kosztował 0,73$, natomiast ten drugi z zielonym kwiatkiem kosztował 0,62$.

Następna bransoletka podoba mi się najbardziej! Jest nietuzinkowa, a to tylko sznurek. Dokładnie to sznurek z kotwicą, który można owinąć na ręce i zaczepić. Z resztą sami zobaczcie.

Kosztowała ona mnie równe 0,77$.

Ostatnia już bransoletka jest również z sową. Bardzo delikatna i subtelna, pasuje do wszystkiego. Bardzo długo ją nosiłam, nawet nie zdejmowałam jej do kąpieli, jest cała i zdrowa, a myślałam że będzie czarna lub zielona. Nie zostawia żadnych śladów na ręce. Kosztowała 0,35$. Cieniutki łańcuszek oraz sama sowa. Bardzo lekka, nigdzie nią nie zahaczam. Polecam!

Ostatnie dwa naszyjniki również są nietuzinkowe. Szczególnie ten ze znakiem zodiaku- uwielbiam go, nadaje charakteru stylizacji.  Zapłaciłam za niego 0,88$. Następny to serce owinięte skrzydłami. Wnętrze to kamień koloru czerwonego. Cały jest ciężki, nie zahacza. Jego cena to 0,57$.

Jak mogliście zauważyć, cała biżuteria kosztowała mnie mniej niż 1$ za sztukę. Jest coś, co się sprawdziło oraz coś, co bardzo denerwuje i nie ma praktycznego zastosowania. Osobiście mogę polecić Wam biżuterię z Aliexpress. Na pewno jest tania, niekiedy dobrze wykonana i nietuzinkowa. A co najważniejsze, możesz ją kupić nie wychodząc z domu. Proste, prawda? 

A Wy co ostatnio kupiliście na Aliexpress?