Facebook

Nowy rok, nowa ja?

Dzień dobry w nowy rok! Dosłownie 2 miesiące temu postanowiłam, że zacznę pisać, a teraz naprawdę mi się to podoba. Mamy dzisiaj 1 stycznia 2018 roku, jesteśmy o rok starsi, ale czy mądrzejsi?


Tytuł wpisu ma dla mnie znaczenie, specjalnie też ma taki znak interpunkcyjny. Zastanawiam się, czy z nowym rokiem mam się zmieniać. Co to znaczy "nowa ja"? Analizując miniony rok, to on był naprawdę wyjątkowy! Nowa praca= spełnione marzenia, obrona, zaręczyny, narodziny dzieci w rodzinie= zostanie matką chrzestną. Czego można chcieć więcej? 

Wszyscy składając życzenia mówili: "oby nowy rok był jeszcze lepszy, niż poprzedni!". A ja chciałabym, aby był równie wspaniały jak miniony. Tak naprawdę to wszystko zależy ode mnie, jaki będzie. Pamiętacie, jak mówiłam o postanowieniach, zarówno adwentowych klik jak i noworocznych klik? Ja takowe mam, swoje, które rozpocznę n-ty raz 🏃💪(if you know, what I mean). Szczerze? Potrzebuję ich, w danym momencie dążę do celu i chcę go osiągnąć. I w pewnym sensie, będę nowa. Będę szczęśliwa, że podołałam wyzwaniom, a jeśli się nie uda, to co wtedy? Zaczynać od nowa? Jeżeli nie jesteś zniechęcony, to próbuj. Miej cele w życiu, spełniaj się i realizuj marzenia. 

Pewnie jesteście ciekawi, jakie ja mam postanowienia. No, wrócić na siłownię, zacząć gotować smakołyki i oddać się pasji gotowania, zacząć pisać prace zaliczeniowe, w końcu załatwić praktyki... jejku, ile tego jest 😨i najważniejsze... rozwijać mój blog. I czy to są wymuszone postanowienia? Nie, powoli moje nastawienie się zmienia, myślę o nich często, chcę, aby się spełniły. A zatem, czy warto na siłę się zmieniać, aby móc powiedzieć: "słuchaj, mam postanowienie noworoczne", a po tygodniu rezygnować, bo zrozumiałeś, że to jednak nie dla ciebie. Albo czujesz, że jesteś inny niż wszyscy, mi mama mówiła: "ty nie jesteś wszyscy!". No, i coś w tym jest. Bądź sobą, noś glany, dredy, zrób sobie kolejny tatuaż, czy co tam chcesz. Ale przy tym, staraj się być dobrym człowiekiem, to jest rzecz, o którą powinieneś walczyć. I tutaj uwaga, nie wrzucaj od razu pieniędzy każdemu bezdomniakowi do kieszeni, może ten człowiek chciałby zrozumienia, pomocy, jednej i jedynej bułki, ciepłej herbaty. A znasz swoich sąsiadów? Wiesz, kto mieszka pod tobą, nad tobą... Aha, od razu nie pędź i nie pukaj do każdych drzwi. Po prostu obserwuj, nie bądź obojętny, uśmiechaj się i ciesz się każdą chwilą.

A zatem, czy z nowym rokiem będę nową sobą? Trochę tak, jeżeli w ogóle podejmę się moich postanowień, to już będzie to dla mnie sukces. Będę starać się je realizować, będzie sukces. Będę się nimi chwalić, bo co jakiś czas, jestem o level wyżej i widzę moje postępy- to będzie sukces. Ale też sukcesem dla mnie będzie uśmiech innego człowieka, zdrowie bliskiej mi osoby, spełnione marzenia dzieci...😉 To znaczy? Mamy nie być po prostu egoistami? Tak, nie bądźcie egoistyczni, dzielenie się, to nie sypanie groszami na prawo i lewo, ale dobre słowo, uścisk też są ważnymi rzeczami w relacji z drugim człowiekiem. Może ty, który czytasz ten wpis, nie jesteś osobą egoistyczna, ale nie zaszkodzi zastanowić się chwilę nad sobą. Ja to robię często i naprawdę widzę zmiany.

No, także bierz się do roboty i nie marnuj czasu. Bądź dobry, spełniaj marzenia i chwal się dobrymi chwilami. Nie bądź obojętny, uśmiechaj się nawet do siebie w lustrze i mów: " no złotko, co dzisiaj robimy... podbijamy świat!", albo inne bajery 😀 

No, w każdym razie, życzę aby nowy rok przyniósł ogrom szczęścia i wszelakiej pomyślności. Odwagi i chęci realizacji wyznaczonych celów. A jeżeli ma być lepszy od poprzedniego, to niech będzie, a jak ma być tak samo wyjątkowy, niechaj będzie! Tego tobie i sobie życzę. Enjoy!


p.s. a wy jakie macie postanowienia? 

Komentarze

  1. Ja tam zbyt dużo postanowień nie mam. Z czasem moje postanowienia przestały skupiać się wyłącznie na mnie, a bardziej na osobach które są mi bliskie.
    Podobnie jak Ty, nie życzę sobie więcej jak to, aby ten rok był taki jak poprzedni. Miał okazać się niewypałem jak każdy poprzedni, a okazał się najlepszym jaki do tej pory miałam. bo czego bardziej chcieć, skoro poznajesz mężczyznę swojego życia, spodziewasz się z nim wymarzonego dziecka, a Wasze zycie wyglada tak pięknie, że sama możesz sobie zazdrościć. Na ten rok narazie mogę życzyć sobie też tego by mój synek urodził się zdrowy i w terminie, a później wrócić do rozmiaru z przed ciąży. :P hehe

    Życzę Tobie, aby wszystkie Twoje postanowienia i marzenia się spełniły. :*
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie życzę, aby syn był zdrowy, a życie z partnerem udane! Wiesz, z tymi postanowieniami bywało różnie, ale im jestem starsza i dojrzalsza to punkt widzenia i nastawienie się zmienia. Dlatego też wspomniałam o tym, że powoli nastawienie do w ogóle nawet konkretnego postanowienia się zmienia, bo myślę inaczej i potrafię się na nim skupić, a co najważniejsze, chce aby się spełniło ;)

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty

Pizza jaką lubię :)

Nowe doświadczenia- nowe patrzenie na świat

Szampon micelarny z Nivea- recenzja. Jestem na NIE