Facebook

Ciasteczka maślane

Moi drodzy od kwietnia zmieniłam pracownie w Warsztacie Terapii Zajęciowej. Z Pracowni Rozwijania Umiejętności Społecznych przeniosłam się do Pracowni Kulinarnej. Petarda! Czuję się jak ryba w wodzie, mam okazję eksperymentować, szaleć... Ale nie sama, bo z moimi uczestnikami, czyli dorosłymi osobami niepełnosprawnymi intelektualnie. I jakby nie patrzeć, praca z nimi w tej pracowni jest specyficzna. Naszymi obowiązkami jest przygotowanie herbaty na śniadanie, posprzątanie po śniadaniu i ugotowanie czegoś dobrego.
Nie chodzi głównie o to, żeby tworzyć wspaniałe i wykwintne dania, ale o to, aby w przyszłości sami mogli coś wykonać. Samo krojenie w kostkę, przewracanie naleśników, gotowanie makaronu... to są czynności potrzebne w życiu każdego z nas. 


Dzisiaj wspólnie z 5 osobową grupą przygotowaliśmy ciasteczka maślane i udekorowaliśmy je. 
Składniki:
1 jajko
5 łyżek cukru pudru
280g mąki
130g zimnego masła
1 łyżeczka kardamonu/2 łyżeczki cukru wanilinowego
opcjonalnie 2 łyżki kakao
Wykonanie:
Mąkę i cukier przesiać, dodać jajko oraz posiekane masło. Dodać cukier wanilinowy lub kardamon, opcjonalnie kakao. Wszystko wymieszać na jednolitą masę ciasta. Rozwałkować i wykroić wzory. Piec w 180 stopniach przez 12 minut. Wyjąć i poczekać aż się wystudzą, udekorować.

Ciasteczka wyszły obłędnie. Mieliśmy tak ich dużo, że udało nam się poczęstować wszystkich uczestników i instruktorów WTZ.

Komentarze

  1. tez robiłam kiedys czesto takie cudenka. smaczne i zdrowe.. lepsze jak te kupne ciasteczka, jednak nie dodawałam kakao. jakos nie lubie takich smakow.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdecydowanie lepsze, bo włożono w nie też dużo serca :)

      Usuń
  2. O kurde aż chyba sama zrobię takie ciasteczka

    OdpowiedzUsuń
  3. Aż nabrałam ochoty na zrobienie ciasteczek :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Smacznie wyglądają te ciasteczka, mniam mniam :D

    Makijazagi.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Pamiętam jak kiedyś też robiłam ciasteczka i raz mi się zapomniało dodać cukru ale na szczęście miałam lukier :) Ja się raczej nie nadaję do kuchni.
    MÓJ BLOG

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty

Pizza jaką lubię :)

Nowe doświadczenia- nowe patrzenie na świat

Szampon micelarny z Nivea- recenzja. Jestem na NIE